Venture capital to inaczej kapitał wysokiego ryzyka. Nazwa pochodzi od tego, że środki powierzone są przez większe przedsiębiorstwo mniejszej firmie, ale nie mają one charakteru pożyczki, tylko inwestycji, ale jak w przypadku każdej z nich, inwestor może stracić dużo pieniędzy. Venture capital polega na wykupywaniu udziałów lub akcji mniejszej firmy, która ma potencjał na rynku. Te pieniądze (które może dostać bez przedstawienia jakiegokolwiek zabezpieczenia) ta mniejsza firma może przeznaczyć na rozwój swojego przedsięwzięcia. A jeżeli cała sytuacja przejdzie pomyślnie, inwestor sprzeda akcje z zyskiem.
Oczywiście wykup niektórych udziałów przez inwestora równa się z utratą pełnej kontroli nad spółką. Co wiąże się z podziałem władzy czy dzieleniem się zyskami. Kolejną wadą jest czas pozyskiwania inwestora, który oscyluje między 6 a 12 miesiącami. Należy także pamiętać, że w momencie wyjścia inwestora cena spółki może być zdecydowanie wyższa niż na samym początku. Więc realny koszt kapitału szacuje się ok. 20-30% w skali roku. Jednymi z firm, które zdecydowały się na skorzystanie z pomocy inwestora są Facebook czy Google, więc trzeba pamiętać, że gdyby te firmy nie zaryzykowały, najprawdopodobniej niewiele by osiągnęły.